Łączna liczba wyświetleń
Obserwatorzy
poniedziałek, 23 grudnia 2013
piątek, 20 grudnia 2013
Dzbanek filtrujący DAFI
Po raz kolejny mam możliwość testowania dzbanka filtrującego znanej firmy DAFI.
Tym razem jest to zupełna nowość. Dzbanek filtrujący OMEGA 4L
Tym razem jest to zupełna nowość. Dzbanek filtrujący OMEGA 4L
Ten estetyczny dzbanek jest przede wszystkim funkcjonalnym sprzętem kuchennym skutecznie oczyszczającym wodę z kamienia, chloru, pestycydów, rdzy oraz innych zanieczyszczeń mechanicznych i organicznych.
Dzbanek jest super łatwy w użyciu, wystarczy zamontować filtr w odpowiednim miejscu
wlać wodę i gotowe :)
Wlew umożliwia wygodne napełnianie dzbanka bez zdejmowania pokrywy.
Wskaźnik zużycia filtra przypomina o jego comiesięcznej wymianie. Każdy rodzaj wskaźnika Dafi należy ustawić od nowa po każdorazowej wymianie wkładu w dzbanku. Wskaźnik LED sensor odmierza miesiąc od momentu wyprowadzenia go z trybu uśpienia. Kiedy upłynie czas przydatności filtra dioda zacznie migać kolorem czerwonym. Na wskaźniku manualnym zaznacza się datę wymiany wkładu.
Wkład Unimax
Ten wkład przeznaczony jest dla osób, które chętnie gotują oraz posiadają rodzinę, przez co częściej sięgają po wodę. Z myślą o nich stworzyliśmy wkład skutecznie filtrujący 150-200l wody.
Dzbanki Dafi dostępne są w szerokiej gamie kolorystycznej. Każdy z nas znajdzie dzbanek w odpowiednim kolorze aby pasował do wystroju kuchni.
Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z użytkowania dzbanka. Dzięki diodzie LED zawsze wiem kiedy muszę wymienić filtr. Woda, która leci z mojego kranu jest w fatalnym stanie. Wcześniej, gdy nie używałam dzbanka w czajniku pojawiał się brunatny osad (nawet nie zwykły kamień z wody). Natomiast gdy zaczęliśmy używać wody przefiltrowanej problem zniknął. Nie muszę już czyścić czajnika a kawa i herbata smakują znaczne lepiej. Wody przefiltrowanej używam również do gotowania. Warto zadbać o zdrowie swoje i rodziny.
Polecam wszystkim zakup dzbanka filtrującego Dafi.
Więcej informacji znajdziecie na stronie dafi.pl. Zapraszam również na fanpage firmy DAFI
NA KONIEC DZIĘKUJĘ BARDZO FIRMIE ZA ZAUFANIE I MOŻLIWOŚĆ TESTOWANIA ICH WYROBÓW.
3 kroki z Dafi |
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Ekomania Lab - Krem marchewkowy
Dziś przedstawiam Wam krem marchewkowy do twarzy od firmy Ekomania Lab
Przede wszystkim musicie zwrócić uwagę na prześliczne opakowanie kremu. Idealnie nadaje się na prezent.
Z resztą sami zobaczcie jak pięknie się prezentuje
Krem marchewkowy z dużą dawką naturalnego retinolu i beta - karotenu w oleju marchewkowym
Krem nie jest zbyt duży ale dość wydajny. Kolor kremu również na delikatny marchewkowy kolor. Konsystencja idealna, dobrze się rozprowadza, zapach bardzo delikatny. Krem nadaje skórze delikatny odcień brzoskwiniowy na twarzy, odżywia. Nie pozostawia smug i plam. Skóra po zastosowaniu jest nawilżona i promienna i uzyskuje odcień jak po opalaniu. Nie potrzebne solarium, które jest nie zdrowe dla skóry.
Ten krem to takie wspomnienie letniej opalenizny zamknięte w małym pudełeczku.
Krem można zamawiać TU przez wiadomość priv.
50 ml cena 20 zł
Zapraszam również na fanpage sklepu Ekomania Lab
Przede wszystkim musicie zwrócić uwagę na prześliczne opakowanie kremu. Idealnie nadaje się na prezent.
Z resztą sami zobaczcie jak pięknie się prezentuje
Krem marchewkowy z dużą dawką naturalnego retinolu i beta - karotenu w oleju marchewkowym
Krem nie jest zbyt duży ale dość wydajny. Kolor kremu również na delikatny marchewkowy kolor. Konsystencja idealna, dobrze się rozprowadza, zapach bardzo delikatny. Krem nadaje skórze delikatny odcień brzoskwiniowy na twarzy, odżywia. Nie pozostawia smug i plam. Skóra po zastosowaniu jest nawilżona i promienna i uzyskuje odcień jak po opalaniu. Nie potrzebne solarium, które jest nie zdrowe dla skóry.
Ten krem to takie wspomnienie letniej opalenizny zamknięte w małym pudełeczku.
Krem można zamawiać TU przez wiadomość priv.
50 ml cena 20 zł
Zapraszam również na fanpage sklepu Ekomania Lab
piątek, 13 grudnia 2013
Kolejne testowanie z Jm Spa&Wellness
Dziś przedstawiam kolejne kosmetyki jakie otrzymałam w ramach współpracy z firmą Jm Spa&Wellness.
Na pierwszy ogień idzie szampon INTENSYWNA ODBUDOWA - CERAMIDY
Tan szampon miałam już okazję testować TU znajdziecie recenzję z testowania oraz więcej info na temat szamponu.
Kolejne dwa kosmetyki to tzw. saszetki.
Te dwie saszetki to Maska dotleniająca firmy Ziaja oraz Gorąca kuracja od Marion.
A teraz każda po kolei.
MASKA DOTLENIAJĄCA Z GLINKĄ CZERWONĄ
Informacje od producenta:
Aktywnie rewitalizuje skóręGlinka czerwona energizująca - naturalny surowiec z grupy minerałów ilastych, źródło mikroelementów: głównie krzemu (około 50%), glinu (około 20%), żelaza (około 7%), potasu (4%), wapnia (3,5%) i magnezu (2,5%). Zawiera również fosfor, sód oraz mangan.
Sposób użycia:
2-3 razy w tygodniu nałożyć na skórę twarzy i szyi grubą warstwę maski. Zmyć letnią wodą po około 10-15 minutach.
Moja opinia:
Maska pomimo tego, że jest to saszetka starcza nawet na kilka użyć. Mnie osobiście wystarczyła na trzy razy. Kolor pomarańczowy, gęsta konsystencja co ułatwia nakładanie na twarz, delikatny zapach. Na twarzy lekko zasycha, tak przynajmniej było u mnie, trzymałam ją 15 min. Po zmyciu maseczki, skóra jest gładka i miękka w dotyku. Delikatnie nawilżona. Mnie ta maska bardzo przypadła do gustu i mogę ją polecić i Wam.
Cena takiej maski to 2,10 zł i znajdziecie ją TU
Ostatni kosmetyk to Gorąca kuracja do włosów Migdał i Kokos od Marion
INFORMACJE OD PRODUCENTA
Na pierwszy ogień idzie szampon INTENSYWNA ODBUDOWA - CERAMIDY
Tan szampon miałam już okazję testować TU znajdziecie recenzję z testowania oraz więcej info na temat szamponu.
Kolejne dwa kosmetyki to tzw. saszetki.
Te dwie saszetki to Maska dotleniająca firmy Ziaja oraz Gorąca kuracja od Marion.
A teraz każda po kolei.
MASKA DOTLENIAJĄCA Z GLINKĄ CZERWONĄ
Informacje od producenta:
Maska dotleniająca z glinką czerwoną (5%)
każdy rodzaj skóry
każdy rodzaj skóry
Aktywnie rewitalizuje skóręGlinka czerwona energizująca - naturalny surowiec z grupy minerałów ilastych, źródło mikroelementów: głównie krzemu (około 50%), glinu (około 20%), żelaza (około 7%), potasu (4%), wapnia (3,5%) i magnezu (2,5%). Zawiera również fosfor, sód oraz mangan.
Wzmacnia proces dotleniania komórek skórybrunatna
alga Laminaria digitata - bogata w potas, jod i sole mineralne.
Stymuluje syntezę ATP - naturalnego nośnika energii, w efekcie reguluje
trzy podstawowe funkcje skóry: odżywczą, ochronną i nawilżającą.
Skutecznie łagodzi podrażnieniaECO-certyfikowany olej Canola - bogaty w fitosterole, tokoferole oraz kwasy tłuszczowe. Doskonale odżywia i zmiękcza naskórek.
ECO-certyfikowane
glicerydy kokosowe - źródło NNKT bogatych w kwasy omega3 i omega6,
niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry. Zapewniają wysoką
efektywność ochrony warstwy lipidowej naskórka.
prowitamina B5 - aktywnie nawilża oraz skutecznie regeneruje podrażniony naskórek.
prowitamina B5 - aktywnie nawilża oraz skutecznie regeneruje podrażniony naskórek.
Sposób użycia:
2-3 razy w tygodniu nałożyć na skórę twarzy i szyi grubą warstwę maski. Zmyć letnią wodą po około 10-15 minutach.
Moja opinia:
Maska pomimo tego, że jest to saszetka starcza nawet na kilka użyć. Mnie osobiście wystarczyła na trzy razy. Kolor pomarańczowy, gęsta konsystencja co ułatwia nakładanie na twarz, delikatny zapach. Na twarzy lekko zasycha, tak przynajmniej było u mnie, trzymałam ją 15 min. Po zmyciu maseczki, skóra jest gładka i miękka w dotyku. Delikatnie nawilżona. Mnie ta maska bardzo przypadła do gustu i mogę ją polecić i Wam.
Cena takiej maski to 2,10 zł i znajdziecie ją TU
Ostatni kosmetyk to Gorąca kuracja do włosów Migdał i Kokos od Marion
INFORMACJE OD PRODUCENTA
Kuracja do włosów o działaniu odżywczym i
pielęgnacyjnym. Wzbogacona olejkami ze słodkich migdałów i kokosowym,
które sprawiają, że włosy stają się miękkie, wygładzone i lśnią
naturalnym blaskiem
każdy rodzaj włosów
SAMOROZGRZEWAJĄCA KURACJA
Preparat w połączeniu z wodą wydziela przyjemne ciepło, które wzmacnia działanie aktywnych składników.
ŁATWA APLIKACJA
Niewielką
ilość nanieść na wilgotną dłoń. Rozetrzeć w dłoniach w celu wydzielenia
ciepła. Rozprowadzić na umyte, wilgotne włosy, wcierając w skórę głowy,
po minucie spłukać.
Pojemność: 10 ml
Moja opinia:
Miałam możliwość przetestowania chyba wszystkich wariantów Gorących kuracji. Ta pięknie pachnie kokosem. Bardzo łatwa w użyciu. Wystarczy zawartość opakowania wylać na dłoń i rozetrzeć na włosach. Po minucie dokładnie spłukać wodą i gotowe. Po tym zabiegu włosy są gładsze i miękkie w dotyku. Wyraźnie odżywione. Cena też kusi, jedna saszetka, czyli jedna aplikacja kosztuje 3,20 zł.
Kuracja dostępna TU.
ZAPRASZAM WSZYSTKICH SERDECZNIE NA ZAKUPY DO SKLEPU FIRMY JM SPA&WELLNESS WYSTARCZY KLIKNĄĆ naturalna.eu
czwartek, 12 grudnia 2013
Olejek do masażu Monoi de Thaiti
Dzięki uprzejmości i zaufaniu ze strony internetowego sklepu Joga Wege Art miałam możliwość testowania fantastycznego olejku do masażu.
Moi kochani czytelnicy, żałujcie że nie możecie poczuć tego pięknego zapachu jaki unosi się w powietrzu po odkręceniu nakrętki olejku. Zapach słodziutki, mocny a zarazem piękny i przyjemny.
Konsystencja typowego olejku. Produkt strasznie wydajny. Z nazwy jest to olejek do masażu, jednak ja używałam go jak oliwki/balsamu. Nakładałam na skórę po kąpieli. Jak to olejek skóra po nim jest tłusta, jednak mnie to w ogóle nie przeszkadzało, ponieważ dzięki niemu moja skóra była w końcu miękka i nawilżona. Ten uroczy zapach naprawdę na długo utrzymywał się na skórze.
Miałam problemy z suchą skórą na łokciach. Piszę miałam ponieważ problem znikł po zastosowaniu olejku jak po dotknięciu czarodziejską różdżką.
Jestem zachwycona tym olejkiem. Jeśli któraś z Was ma problem z suchą skórą to gorąco polecam zakup olejku. Jestem przekonana, że nie pożałujecie!!!
Dodam jeszcze, że stosowałam ten olejek na skórę podrażnioną( my kobitki musimy dbać o gładką skórę nóg, mam na myśli golenie) i nie odczuwałam żadnego dyskomfortu w formie pieczenia bądź szczypania, co niestety czasem zdarza się po zastosowaniu balsamów.
Na koniec zapraszam wszystkich serdecznie za zakupy w sklepie Joga Wege Art. Znajdziecie tu wszystko czego potrzebujecie do codziennej pielęgnacji ciała, twarzy, włosów, środki czystości, pomoce do jogi i medytacji oraz wiele innych przydatnych produktów. Z resztą sami zajrzyjcie.
Olejek, o którym mowa w dzisiejszym poście znajdziecie TU. Produkt o pojemności 200 ml starczy naprawdę na bardzo długo. Cena również bardzo przystępna, warto się pokusić.
Zapraszam również do polubienia fanpage firmy na FB, znajdziecie ich TU.
Olejek do masażu Monoi de Thaiti
Kilka słów od producenta :
Sekretem olejku do masażu Monoi de Thaiti jest połączenie ekstraktu z owoców kokosu z przepięknym zapachem gardenii. Olejek ten pochodzi z serca Wysp Polinezji. Pozostawi skórę doskonale nawilżoną i pachnącą egzotycznym, kwiatowym aromatem. Produkt wegański.
Moja opinia :Moi kochani czytelnicy, żałujcie że nie możecie poczuć tego pięknego zapachu jaki unosi się w powietrzu po odkręceniu nakrętki olejku. Zapach słodziutki, mocny a zarazem piękny i przyjemny.
Konsystencja typowego olejku. Produkt strasznie wydajny. Z nazwy jest to olejek do masażu, jednak ja używałam go jak oliwki/balsamu. Nakładałam na skórę po kąpieli. Jak to olejek skóra po nim jest tłusta, jednak mnie to w ogóle nie przeszkadzało, ponieważ dzięki niemu moja skóra była w końcu miękka i nawilżona. Ten uroczy zapach naprawdę na długo utrzymywał się na skórze.
Miałam problemy z suchą skórą na łokciach. Piszę miałam ponieważ problem znikł po zastosowaniu olejku jak po dotknięciu czarodziejską różdżką.
Jestem zachwycona tym olejkiem. Jeśli któraś z Was ma problem z suchą skórą to gorąco polecam zakup olejku. Jestem przekonana, że nie pożałujecie!!!
Dodam jeszcze, że stosowałam ten olejek na skórę podrażnioną( my kobitki musimy dbać o gładką skórę nóg, mam na myśli golenie) i nie odczuwałam żadnego dyskomfortu w formie pieczenia bądź szczypania, co niestety czasem zdarza się po zastosowaniu balsamów.
Na koniec zapraszam wszystkich serdecznie za zakupy w sklepie Joga Wege Art. Znajdziecie tu wszystko czego potrzebujecie do codziennej pielęgnacji ciała, twarzy, włosów, środki czystości, pomoce do jogi i medytacji oraz wiele innych przydatnych produktów. Z resztą sami zajrzyjcie.
Olejek, o którym mowa w dzisiejszym poście znajdziecie TU. Produkt o pojemności 200 ml starczy naprawdę na bardzo długo. Cena również bardzo przystępna, warto się pokusić.
Zapraszam również do polubienia fanpage firmy na FB, znajdziecie ich TU.
Subskrybuj:
Posty (Atom)